czym jest i dlaczego jest koniecznością?
Transformacja cyfrowa staje się kluczowym elementem współczesnego biznesu. Powoli przestaje być trendem, a zaczyna być koniecznością. Dlaczego tak się dzieje? Okazuje się, że zmiany w postaci digitalizacji czasochłonnych procesów przynoszą firmom szereg korzyści, a tym samym pozwalają wyprzedzić konkurencję i oszczędzić koszty.
Chcesz poznać znaczenie transformacji cyfrowej od podszewki? W tym artykule dowiesz się, co faktycznie kryje się za tym pojęciem i jakie korzyści przynosi w biznesie. Dowiesz się, dlaczego takie działania powinny znaleźć się wysoko na Twojej liście celów na najbliższe miesiące.
Transformacja cyfrowa – czym jest i dlaczego podbija biznesową rzeczywistość?
Trend ten cały czas nabiera tempa, a jego popularne definicje zgrabnie ujmują najważniejsze funkcje takiego procesu – chodzi o wdrażanie efektywnych rozwiązań, które oparte są na technologiach cyfrowych i docelowo mają ułatwiać pracę pod każdym względem, a dokładniej:
upraszczać czasochłonne procesy,
zmieniać określone modele biznesowe,
poprawiać jakość obsługi klienta,
ulepszać sposoby funkcjonowania organizacji.
Chodzi oczywiście o różnorodne typy takich działań, bo ulepszać można tak naprawdę wszystko – od kreowania cyfrowego środowiska pracy, po nowe, szybsze procesy usprawniające kontakt z klientem, czy zdecydowanie bardziej sprawny, zdigitalizowany system gromadzenia i analizowania danych.
Wdrażanie tego typu rozwiązań przynosi firmom wiele korzyści i odcina od wcześniejszych metod, które hamowały rozwój organizacji. Oczywiście w zależności od danego biznesu, strategia transformacji cyfrowej będzie inna – niektóre firmy już od dłuższego czasu unowocześniają swój system funkcjonowania, przykładowo przenosząc się do chmury w celu obniżenia kosztów, a dla innych cyfrowa rzeczywistość to zupełna nowość. W takim przypadku należy wybrać odmienną strategię i krok po kroku zaimplementować odpowiednie zmiany. Nie trzeba też od razu decydować się na kompleksową transformację cyfrową – można działać powoli i wybierać indywidualnie odpowiednie taktyki i metody.
Co więcej, strategia transformacji cyfrowej nie jest skierowana wyłącznie do większych firm, tak naprawdę zyskać mogą wszyscy, również mniejsze biznesy. Wszystko zależy od specyfiki danej branży i potrzeb, które wynikają z jej codziennego funkcjonowania. Wiele znanych firm przeszło już na stronę digitalizacji.
Transformacja cyfrowa w liczbach
Co o transformacji cyfrowej mówią badania? Okazuje się, że całkiem sporo. Ten temat już od dłuższego czasu jest przedmiotem różnorodnych badań, z których płyną dość jednoznaczne wnioski – wiele z nich widzi przyszłość w automatyzacji procesów.
W badaniu CIO 2020 , aż 69% respondentów wskazało, że jednym z kluczowych czynników, które popychają organizacje w celu implementacji transformacji cyfrowej jest chęć polepszenia jakości obsługi klienta . Drugim, równie istotnym powodem unowocześniania organizacji jest chęć poprawy istniejących produktów i usług (57%) .
Według badań udostępnionych przez BDO, 71% firm, które wdrożyły transformację cyfrową, zauważyły wzrost przychodu dzięki takim działaniom, a 74% odnotowały wzrost rentowności.
Według badań dostępnych na Statista, wydatki na technologie i usługi związane z transformacją cyfrową osiągną do końca 2023 roku wartość ponad 2,3 biliona dolarów.
Kiedy transformacja cyfrowa staje się koniecznością?
Zastanawiasz się, czy transformacja cyfrowa może faktycznie pomóc w Twojej firmie? W obecnych czasach praktycznie w każdym biznesie jest miejsce na digitalizację. Głównie jednak firmy decydują się przejść transformację cyfrową z poniższych powodów:
Przestarzałe systemy. Korzystasz z systemów, które już od dłuższego czasu budzą wątpliwości pod kątem bezpieczeństwa? Przestarzałe oprogramowanie może być źródłem wielu problemów, a także jest bardziej podatne na błędy i awarie. Z kolei nowe technologie mogą pomóc w wielu aspektach, przede wszystkim zwiększając poziom bezpieczeństwa, co obecnie jest na wagę złota.
Korzystasz z systemów, które już od dłuższego czasu budzą wątpliwości pod kątem bezpieczeństwa? Przestarzałe oprogramowanie może być źródłem wielu problemów, a także jest bardziej podatne na błędy i awarie. Z kolei nowe technologie mogą pomóc w wielu aspektach, przede wszystkim zwiększając poziom bezpieczeństwa, co obecnie jest na wagę złota. Powtarzalne czynności. Nowe technologie cyfrowe mogą być niezwykle pomocne, jeśli Twoja kultura organizacyjna wymaga poświęcania sporo czasu na czasochłonne, proste procesy, przykładowo wpisywanie danych, czy wypełnianie formularzy. Uproszczenie i optymalizacja takich procesów sprawi, że będą oni mogli poświęcić więcej czasu ważniejszym zadaniom i wesprzeć odpowiednio rozwój firmy. Pracownicy na pewno Ci podziękują i docenią automatyzację pewnych zadań, jak chociażby wykorzystanie chatbota do komunikacji z klientem jako sztucznej inteligencji, czy też integrację technologii cyfrowej z Twoimi wewnętrznymi systemami.
Nowe technologie cyfrowe mogą być niezwykle pomocne, jeśli Twoja kultura organizacyjna wymaga poświęcania sporo czasu na czasochłonne, proste procesy, przykładowo wpisywanie danych, czy wypełnianie formularzy. Uproszczenie i optymalizacja takich procesów sprawi, że będą oni mogli poświęcić więcej czasu ważniejszym zadaniom i wesprzeć odpowiednio rozwój firmy. Pracownicy na pewno Ci podziękują i docenią automatyzację pewnych zadań, jak chociażby wykorzystanie chatbota do komunikacji z klientem jako sztucznej inteligencji, czy też integrację technologii cyfrowej z Twoimi wewnętrznymi systemami. Potrzeba poprawy doświadczenia klienta. To jeden z najczęstszych powodów popychających firmę w kierunku transformacji cyfrowej. Jeśli Twoja firma zajmuje się obsługą wymagań klientów, na pewno masz na co dzień do czynienia z wieloma procesami, które wymagają poprawy. Odpowiednie sprawdzanie stanów magazynowych, kwestie wysyłkowe i komunikacyjne spędzają czasem sen z powiek. Digitalizacja procesów może opierać się przykładowo na personalizacji obsługi klienta, dzięki wykorzystaniu danych o geolokalizacji, usługi cyfrowe mogą także pomóc w niezbędnych czynnościach, takich jak chociażby gromadzenie danych.
Popularne technologie w transformacji cyfrowej
Poniżej omówimy najpopularniejsze technologie stosowane w 2022 roku w kontekście cyfrowej transformacji.
Przetwarzanie w chmurze
W momencie gdy firma się skaluje bardzo częstym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług chmurowych np. Amazon Web Services (AWS). Umożliwia przede wszystkim dostarczanie na żądanie usług obliczeniowych. Zamiast inwestować we własną infrastrukurę obliczeniową która jest kosztowna pod kątem budowy i wsparcia, organizacje często decydują się na wynajem dostępu na żądanie różnych usług takich jak np. aplikacje lub pamięć masowa od dostawcy.
Oprócz łatwiejszego skalowania organizacji przetwarzanie w chmurze wpływa na bardziej zrównoważony rozwój organizacji. Jest to możliwe, ponieważ scentralizowana infrastruktura IT na zewnętrznych serwerach pozwala na stosowanie wydajniejszych systemów i technologii chłodzenia oraz oszczędza energię elektryczną.
IoT, czyli Internet Rzeczy
Według analiz statystycznych Gartner przewiduje się, że w 2022 roku przedsiębiorstwa, a szczególnie sektor motoryzacyjny zarejestrują ponad 5,8 miliardów urządzeń IoT. Dlaczego jest to tak popularna technologia cyfrowa? Otóż IoT umożliwia połączenie fizycznych urządzeń z Internetem jednocześnie gromadząc niezbędne dane. Połączenie urządzeń wraz z czujnikami sprawia że można udostępniać dane w czasie rzeczywistym bez angażowania potrzebnych do tego ludzi. Jest to sposób na połączenie świata fizycznego z cyfrowym.
Zalety Internet Rzeczy w transformacji cyfrowej:
łączy urządzenia i czujniki
poprawia automatyzację procesów
wpływa na skuteczność i zrównoważony rozwój
Big Data, Sztuczna Inteligencja (AL) i Uczenie Maszynowe (ML)
Big Data czyli możliwość gromadzenia dużych ilości danych cyfrowo pomaga organizacjom wydobyć z nich przydatne informacje, potrzebne do podejmowania decyzji biznesowych i marketingowych. Na przykład umożliwia zbieranie danych o różnych grupach klientów, ich zachowaniu na stronach internetowych i nawykach zakupowych. To z kolei ułatwia firmom wprowadzanie zmian, tak by sprostać potrzebom klientów. Big Data i analityka danych jest niezbędna w procesie przejścia na pełną transformację cyfrową.
W jaki sposób wykorzystać zebrane dane?
Tutaj z pomocą przychodzi uczenie maszynowe. Kluczowe znaczenie ma duża ilość danych. Im więcej informacji otrzyma system, tym skuteczniejsze jest ich przetwarzanie oraz późniejsze zastosowanie w celach biznesowych. Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie w inteligentnych fabrykach ponieważ poprawia skuteczność produkcji automatyzując produkcję i ułatwiając zarządzanie procesami.
Wirtualna i Rozszerzona Rzeczywistość (VR/AR)
Rozszerzona rzeczywistość to technologia transformacji umożliwiająca odbiór nowej wersji rzeczywistego świata fizycznego wykorzystując elementy cyfrowe, dźwięki lub inne bodźce sensoryczne za pomocą technologii. Głównym celem VR i AR jest uzyskanie inteligentnych danych, które można wdrożyć w aplikacjach mobilnych.
Wprowadzając te technologie do swojego biznesu marki mogą się wyróżniać i łączyć z klientami w ekscytujący sposób, skupiając się na doświadczeniu klienta. Taki sposób przekazu, tak zwany marketing empiryczny ułatwia firmom budowanie silnych relacji z klientami. Ma moc sprawiania, że klienci fizycznie łączą się z firmami, maksymalizując zaangażowanie marki i wywołując reakcję emocjonalną. Potrafi symulować np obecność produktu w fizycznym środowisku, na przykład możesz pokazać jak wyglądałyby określone meble w twoim mieszkaniu. Głównym celem jest uzyskanie inteligentnego wglądu w rzeczywistość przed podjęciem decyzji co do zakupu.
Robotyka i automatyzacja procesów przemysłowych
Automatyzacja procesów jest niezbędna w dobie przemysłu 4.0. Narzędzia takie jak RPA (Robotic Process Automation) wspomaga konfigurację oprogramowania lub robotów. Dzięki temu można zautomatyzować przetwarzanie transakcji, manipulację danymi, komunikację z innymi systemami cyfrowymi. Oprócz automatyzacji procesów biznesowych RPA redukuje koszt obsługi, zmniejsza prawdopodobieństwo popełnienia błędu, może wpłynąć na współpracę w ramach innych zaawansowanych technologii takich jak rozpoznawanie głosowe, czy wykorzystanie sztucznej inteligencji.
Łańcuch bloków
Łańcuch bloków jest rozproszoną bazą danych współużytkowanych przez węzły sieci komputerowej. Jakie ma zastosowanie w transformacji cyfrowej? Otóż jest to technologia odgrywającą rolę w systemie kryptowalut, gwarantując bezpieczeństwo zapisów danych i budując zaufanie bez udziału strony trzeciej.
Co jeszcze daje technologia łańcucha bloków w cyfrowej transformacji biznesu?
redukcję kosztów transakcyjnych
bezpieczne, dokładne oraz transparentne dane
integralność danych wszystkich uczestników
Przykład udanej transformacji cyfrowej
Wykorzystanie nowych technologii i digitalizacja przedsiębiorstw przyniesie korzyści praktycznie każdej branży. Obecnie wiele firm może pochwalić się pozytywnymi efektami takich wdrożeń – success stories dostępne są na wyciągnięcie ręki. W naszej pracy bardzo często wdrażamy projekty transformacji cyfrowej i pomagamy naszym klientom rozwijać firmy unowocześniając sposób ich pracy. Czas przedstawić konkretny przykład naszych działań, który dobrze zilustruje taki proces.
Hevea to nasz klient zajmujący się produkcją wysokiej jakości materacy dla dzieci. Rozwija się na szeroką skalę, oferując swoim klientom najlepsze produkty, których jakość potwierdzona jest odpowiednimi certyfikatami. Wraz ze wzrostem popularności, na ich drodze pojawiły się nowe wyzwania. Okazuje się, że dotychczasowa forma pracy nie przynosiła oczekiwanych efektów i potrzebna była jak najszybsza automatyzacja procesów biznesowych w celu lepszego zarządzania zamówieniami oraz stanami magazynowymi. Wcześniej firma głównie korzystała z arkuszy kalkulacyjnych, gdzie pracownicy zapisywali aktualne zamówienia. Zdarzało się, że nie było to wystarczające i opóźniało realizację niektórych zamówień.
Desktopowa wersja aplikacji stworzonej dla Hevei jako projekt w zakresie transformacji cyfrowej.Bardzo szybko przeszliśmy do działania i stworzyliśmy funkcjonalną aplikację webową, pozwalającą na bieżąco sprawdzać stany magazynowe oraz zarządzać całym procesem wysyłki. Dzięki temu można łatwo sprawdzić, na kiedy ma być przygotowane konkretne zamówienie i jakie materiały są potrzebne do jego realizacji. Przenieśliśmy firmę do chmury, dbając o każdy etap takiej drogi i zapewniając sukcesywną migrację. To jeden z wielu przykładów pokazujących, jak przy użyciu odpowiednich metod można zintegrować wszystkie procesy w jednym narzędziu i zwiększyć satysfakcję klientów.
Zobacz nasze case study, aby dowiedzieć się więcej.
TOP 3 korzyści, jakie może przynieść transformacja cyfrowa
Odpowiednio zaimplementowane technologie wpływają na wzrost biznesowy firm w cyfrowym świecie. Poniżej wymienimy kilka kluczowych korzyści, które przyniesie inwestycja w transformację cyfrową.
1. Redukcja kosztów i zwrot inwestycji
Jedną z oczywistych korzyści transformacji cyfrowej jest zmniejszenie kosztów generowanych przez firmę. Świetnie obrazuje to jedno z badań przeprowadzonych przez the Hackett Group, które wskazuje, że przy digitalizacji procesów biznesowych, firmy mogą zaoszczędzić ponad 45% kosztów. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy chcą utrzymać wysoką jakość pracy, a jednocześnie zrezygnować z długotrwałych i czasochłonnych procesów. Transformacja cyfrowa może obejmować automatyzację zbierania danych, czy poprawę procesów sprzedaży i kontaktu z klientami.
Kluczową rolę odgrywa też oszczędność czasu, wpływając na późniejsze zyski finansowe. Co istotne – transformacja cyfrowa musi być odpowiednio wdrożona i przygotowana przez specjalistów, gdyż tylko wtedy ma szansę przynieść maksymalne korzyści.
2. Znaczne uproszczenie skomplikowanych procesów
Korzyścią skorzystania z innowacyjnych usług cyfrowych będzie uproszczenie procesów dzięki zastosowaniu na przykład uczenia maszynowego, czy sztucznej inteligencji.
Automatyzacja to świetny sposób na oszczędność pracy zespołu, którego członkowie nie będą musieli powtarzać czasochłonnych czynności. Chodzi o wykorzystanie oprogramowania, które może zautomatyzować zadania w stylu wpisywania danych do arkusza, wysyłania e-maili, czy procesów związane z administracją. Oczywiście to tylko wybrany krok do pełnej transformacji cyfrowej, ale na tyle ważny, że coraz więcej firm właśnie tak zaczyna swoją przygodę z tym zagadnieniem.
3. Zwiększenie bezpieczeństwa
Nowoczesne systemy charakteryzują się zdecydowanie lepszymi zabezpieczeniami i zapewniają bezpieczeństwo. Sęk tkwi w tym, że przestarzałe oprogramowanie często nie jest już wspierane, czy aktualizowane . Takie technologie dużo łatwiej złamać, ponieważ zawierają publiczną listę wad bezpieczeństwa.
Podsumowanie – strategia transformacji cyfrowej
Jak widzisz, transformacja cyfrowa jest już codziennością i podążanie za tym trendem może okazać się bardzo korzystne. Oszczędność, automatyzacja i bezpieczeństwo to tylko niektóre zalety postawienia na nowoczesne rozwiązania. Możesz zacząć od zaraz – nie ma konieczności wdrażania transformacji cyfrowej we wszystkich procesach, gdyż można to robić krok po kroku i zacząć od prostych zmian. Kluczowy jest dobór odpowiedniego partnera technologicznego, który będzie otwarty na Twoje potrzeby i dopasuje strategię działania do Twoich celów.
Mamy doświadczenie w przeprowadzaniu digitalizacji firmy i świadczymy usługi transformacji cyfrowej – skontaktuj się z nami i sprawdź, co możemy Ci zaoferować!
Cyfrowa technologia w e-sprzedaży / Wiedza e-Commerce
W dzisiejszych czasach konkurencja na rynku sprzedaży internetowej jest tak duża, że posiadanie dobrej jakości produktu, czy tradycyjna promocja marki przestaje już wystarczać. Dlatego też światowi giganci branży e – commerce prześcigają się w pomysłach, chcąc zaistnieć w świadomości potencjalnych klientów. Kolejnym orężem, jakie pojawiło się w tej walce stały się nowe technologie i rozwiązania nieraz rodem z filmów science – fiction.
Cyfrowa technologia zamiast kontaktu z człowiekiem
Jeszcze kilka lat temu można było mówić o rywalizacji pomiędzy sklepami stacjonarny z e-commercem. Oczywiście nadal jest ona obecna, jednak coraz częściej można zauważyć połączenie tradycyjnych rozwiązań z nowoczesnymi technologiami. Dobrym tego przykładem są cieszące się coraz większą popularnością tak zwane „connected stores”, czyli połączonych sklepów. Agregują one najlepsze cechy tradycyjnych sklepów z e – handlem i zaawansowaną technologią.
Oczywiście mówiąc o nowoczesnej technologii, nie mogło zabraknąć Amazon Go, o którym już wspominaliśmy na naszym blogu. Rozwiązanie „no check – out stores” to sklepy bezobsługowe. Funkcjonują one dzięki wykorzystaniu specjalnej aplikacji. Po wybraniu konkretnego produktu i włożeniu go do koszyka, adekwatna kwota doliczana jest do rachunku. Taka synchronizacja jest możliwa dzięki kamerom i czujnikom, znajdującym się w sklepie. Po podłączeniu karty płatniczej do aplikacji, pieniądze za dokonane zakupy pobierane są automatycznie.
Innym przykładem na wykorzystanie zaawansowanych technologii w handlu jest otwarty w ubiegłym roku supermarket 7Fresh. To inicjatywa azjatyckiego e–commerce, Ten sklep przyszłości ma zapewnić swoim klientom niesamowite doświadczenia zakupowe, łącząc indywidualne podejście z elementami edukacyjnymi. Stosowanie big data sprawia, że asortyment dobierany jest zgodnie z zapotrzebowaniem konsumentów. Natomiast inteligentne wózki sklepowe stają się swego rodzaju przewodnikami klientów po markecie, umożliwiając robienie zakupów bez konieczności używania rąk. Oprócz tego 7fresh zapewnia wsparcie aplikacji w samym procesie sprzedaży i płatności, a także dostarcza informacji o produktach przy użyciu „magicznych luster”.
Co prawda w sieciowych supermarketach kasy samoobsługowe są już raczej standardem. Jednak ta kwestia ciągle kuleje w branży odzieżowej, czy kosmetycznej. Taką lukę postanowiła zapełnić Zara, wprowadzając proste w obsłudze elektroniczne kioski. Dzięki nim możliwa jest szybka obsługa klienta, który oszczędza czas i unika kolejek w sklepowych kasach.
Przymierz wirtualnie – kup w realu
Często niełatwy i czasochłonny proces zakupów odzieżowych od teraz może stać się zdecydowanie mniej skomplikowany. Wszystko za sprawą wirtualnych przymierzalni. Mechanizm ich działania jest dość prosty: sylwetka klienta zostaje zeskanowana przy pomocy specjalnego lustra, a następnie jego wymiary przekazywane są do systemu. Wówczas powstaje wirtualne odbicie, do którego można dobierać konkretne ubrania, wykorzystując technologię Kinnect. Na tej samej zasadzie funkcjonuje także sprzedaż produktów do makijażu, czy farb do włosów.
Z kolei w Wielkiej Brytanii platforma Farfetch założyła butik, w którym konsumenci posiadający dedykowaną sklepową aplikację są od razu rozpoznawani. A co za tym idzie, sprzedawcom natychmiast przekazywana jest informacja na ich temat. W interaktywnej przymierzalni przechowywane są dane o preferencjach konsumentów, co do konkretnych marek, uzyskiwane na podstawie wcześniejszych zakupów.
Cyfrowa technologia jest świetnie widoczna również w propozycji od Nike. „Nike House of Innovation 000” to sklep w formie sześciopiętrowego studia, naszpikowany nowinkami technologicznymi i innowacyjnymi rozwiązaniami. Tym, co może z pewnością bardzo zaskoczyć jest ciągła aktualizacja asortymentu. Modele butów na półkach są automatycznie wymieniane na podstawie informacji o najnowszych trendach i zapotrzebowaniu na konkretne produkty. Dodatkowo stworzono dedykowaną aplikację NikePlus, za pomocą której można realizować swoje zamówienia, bez konieczności stania w kolejce do kasy.
Luksus w parze z technologią
W raporcie „Global Powers of Luxury Goods 2018 Shaping the future of the luxury industry” eksperci zwracają uwagę na zależność pomiędzy rozwojem sprzedaży produktów luksusowych, a stosowaniem innowacyjnych rozwiązań. Obecnie grupą docelową towarów ekskluzywnych stają się w dużej mierze młodzi ludzie, określani mianem pokolenia X i Y. Wybierają te marki, które są im w stanie zagwarantować w procesie zakupu wielokanałowe możliwości i nowoczesne technologie. Dlatego, aby nadążyć za oczekiwaniami potencjalnych odbiorców, producenci muszą podejmować konkretne działania.
Popularnie stosowanym rozwiązaniem jest wykorzystywanie Augumented Reality, czyli rozszerzonej rzeczywistości. Opiera się ona na możliwości testowania produktów w domu przed podjęciem decyzji zakupowej. Technologię AR często w swoich działaniach stosuje marka L’oreal, która zainwestowała w zakup ModiFace – lidera tego rodzaju metod dla branży beauty. Natomiast włoska firma YOOX we współpracy z Lumyer przygotowała aplikację, dzięki której przy wykorzystaniu kamery możliwe jest przymierzanie biżuterii, torebek i okularów przeciwsłonecznych. Podobną strategię przyjęła Sephora, która wprowadziła rozwiązanie nazwane „Beauty Hub”, zawierające usługę Virtual Artist. Pozwala ona klientkom na sprawdzenie, jak będzie wyglądał konkretny makijaż – bez fizycznego stosowania produktów.
Bez metek i pieniędzy
Powszechna digitalizacja obejmuje także sposoby oznaczenia towarów w sklepach i płatności. Tradycyjne metki na produktach odchodzą bowiem do lamusa. Zastępowane są one przez elektroniczne etykiety. To rozwiązanie zwiększa wiarygodność w oczach kupujących, ponieważ nie ma ryzyka pomylonych metek i błędnych informacji dotyczących danego towaru. Natomiast ze względu na całkowitą automatyzację, sprzedawcy nie muszą się martwić o ręczną zmianę cen, czy liczenie stanu magazynowego konkretnej marki. Pozwala to na oszczędność czasu i wpływa na wydajność pracowników.
Sklepy przyszłości cechują się nowoczesnością w kwestii płatności. Tradycyjne waluty, czy nawet karty płatnicze są zastępowane innowacyjnymi rozwiązaniami. Coraz większe zaufanie konsumentów wzbudzają e–portfele. Istota działania opiera się na koncie, fizycznie założonym w zewnętrznej firmie, realizującej płatności online. Dzięki temu możliwa jest realizacja transakcji bezgotówkowych. Mobilne portfele mają kilka opcji – wpłacanie i wypłacanie środków, transakcje pomiędzy poszczególnymi e–portfelami i wreszcie synchronizacja z kartami płatniczymi.
Według raportu „Zebra 2017 Retail Study”, prawie 80% sprzedawców uznaje synchronizację sprzedaży stacjonarnej z tą wirtualną, za bardzo ważną dla rozwoju ich przedsiębiorstw. Okazuje się bowiem, że wbrew początkowej nieufności, te dwa kanały mogą stanowić dla siebie doskonałe uzupełnienie. Dlatego zupełnie naturalną reakcją jest dbałość o rozwój technologii w sprzedaży i wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań w tradycyjne sklepowe ramy.
Technologie cyfrowe i tradycyjne rzemiosło – czy da się je połączyć?
Rozwój technologii cyfrowych sprawia, że możliwości tworzenia stają się dziś nieograniczone. Drukowanie, skanowanie, rzeźbienie czy frezowanie w 3D generują coraz bardziej innowacyjne pomysły. Artyści sztuk pięknych włączają nowe technologie do prac studyjnych, a graficy komputerowi ożywiają swoje projekty w formie fizycznej. Eksperymentują i uczą się poruszać po cyfrowych komponentach, pokazując ich rzeczywiste zastosowania.
Ostatnimi czasy wiele sektorów branży kreatywnej ewoluowało dzięki rozwojowi technologii cyfrowych
Od czasów rewolucji przemysłowej technologie ulegały przemianom, a ich wytwory zdumiewały. W efekcie tradycyjne metody wytwarzania przedmiotów mechanizowano i poddawano masowej produkcji. Choć niejednokrotnie budziły lęk przed nowym, zawsze były motorem postępu. Obecny „[…] strach przed nowymi technologiami jest treścią kulturową nowoczesności. Kiedyś straszyła maszyna parowa, a dziś sztuczna inteligencja” – mówi Ewa Klekot, antropolożka sztuki. W ostatnich latach, na skutek dynamicznego rozwoju technologii cyfrowych, ewoluowało wiele sektorów przemysłu kreatywnego. Artyści i projektanci poszukują alternatywnych metod tworzenia nowych produktów i ulepszania już istniejących.
Technologie cyfrowe a człowiek
Technologia cyfrowa w rzemiośle jest dziś postrzegana jako przedłużenie dłoni rzemieślnika dzięki łączeniu tradycyjnych sposobów wytwarzania z produkowanymi cyfrowo materiałami.
Zarówno procesy ręczne, jak i cyfrowe wymagają eksperymentowania i są doskonalone poprzez doświadczenie, wiedzę i umiejętności. Kiedyś dziergano swetry na drutach czy przenoszono wykroje na papier, szewcy robili buty, garncarze toczyli wazony i talerze. Dziś roboty na podstawie algorytmu dziergają skomplikowane struktury z drutu miedzianego, a drukarki 3D drukują meble z recyklingowanych materiałów.
Choć zmieniają się czasy, jedno pozostaje stałe – u podstaw rzemiosła zawsze stoi CZŁOWIEK. Bo chociaż innowacja jest niezbędna, niezwykle istotne jest zachowanie tradycyjnych technik rzemiosła. Bez nich projektant czy artysta nie byliby w stanie rozwijać się w swoich wyspecjalizowanych obszarach. Używanie nowej technologii do wzbogacania (ale nie zastępowania) tradycyjnych technik, jest częścią ruchu, który pisarka Lucy Johnston określiła jako „cyfrowe rękodzieło”.
Czy rzemiosło i technologia mogą harmonijnie współgrać?
Jak mówi Ewa Klekot, „Przeciwstawienie rzemiosła i technologii to sztuczny konstrukt, którego nie da się obronić. Technologia jest częścią rzemiosła. Ale rzemieślniczy sposób wytwarzania różni się od fabrycznego. Podstawą rozróżnienia nie jest jednak obecność technologii lub jej brak. Nie chodzi o to, że w fabryce są maszyny, a w warsztacie nie. Maszyny są wszędzie. I tu, i tu potrzebna jest wiedza ciała […]”.
Mimo że ręcznie robione rzeczy wciąż cieszą się szacunkiem, a rzemieślnicy są doceniani za ich talent i wysiłek, to w napędzanym technologią świecie wielu wytwórców porzuca tradycyjne rzemiosło. Szkoda, bo znacząca część języka projektowania, którego poszukują projektanci wnętrz czy rzemiosła, wciąż odnosi się do tradycyjnych technik wytwarzania.
Rzemiosło a technologia – opinie projektantów
Jak w obecnym postępie technologicznym społeczność projektantów porównuje te dwie strony spectrum, i czy jedna jest ważniejsza od drugiej?
1. Leon Jakimic, dyrektor generalny Bespoke Glass Manufacturer Lasvit, komentuje:
Nie jest to sprzeciw wobec stosowania technologii, ale łączenia się z technologią. Lubimy wykorzystywać technologię, ale we współpracy lub w komunikacji z czymś staromodnym, ręcznie robionym i artystycznym. A to jest dla mnie przyszłość świata designu.
2. Sarah Evans, Head of Channel Marketing w Hansgrohe, przyjęła podobny pogląd:
Rzemiosło i technologia muszą być bezwzględnie powiązane. Nasze pięknie wykonane produkty są bezużyteczne, jeśli nie działają, a dla nas chodzi o zapewnienie wrażeń. Cała technologia naszych produktów jest ukryta za projektem elementu. Ponieważ nie możesz tego zobaczyć, ale działa tak dobrze, że tworzy to doświadczenie. Szczerze mówiąc, to tylko część dumy z tego, co robisz, a dla nas nie ma czegoś takiego jak kunszt rzemieślniczy w porównaniu z technologią. Są razem i muszą być”.
3. Martin Kellaway, dyrektor handlowy firmy Laincrusta, mówi:
Wraz z pojawieniem się technologii 3D lub druku addytywnego jesteśmy oczywiście w stanie wykonać wytłoczenia z różnych żywic dostępnych na rynku. Z naszego punktu widzenia prawdopodobnie największy zysk nie dotyczy kosztów, ale czasu. Naszym celem jest skrócenie czasu grawerowania z dowolnego miejsca do sześciu miesięcy lub dłużej, a nawet do zaledwie miesiąca. To naprawdę nie jest kwestia technologii zastępującej rzemiosło, ale odwieczne rzemiosło przejmujące dzisiejszą technologię.
Firma Lincrusta, choć do tworzenia tradycyjnych tapet używa najpiękniejszych stalowych walców z lat 70. XIX wieku, postanowiła zrobić krok w kierunku technologii, co nie umniejsza faktu, że rzemiosło jest dla niej wciąż ważne, a produkt nadal pozostaje w rękach artystów.
4. Shezad Dawood, artysta i filmowiec, mówi o swoich technikach artystycznych w technologii krosien Brintona:
Wiele osób powiedziało, że przeniesienie czegoś z malowanego medium do tego rodzaju zaawansowanej technologii byłoby trudne. Ale w pewnym sensie, poza możliwością korzystania z 32 kolorów, automatyzacja krosien nie zmieniła się od 200 lat. To było dość fascynujące, że pracujesz w taki sposób, który wydaje się zupełnie nowy i współczesny, ale ma w sobie całą historyczną tradycję.
Rzemiosło – nowoczesna definicja
Obecnie, gdy maszyny zaczynają zastępować pracę ręczną, rzemiosło staje się terminem spornym. Współcześni projektanci mówią o konieczności zaktualizowania jego definicji.
Generalnie jest to podejście oparte na tradycji, wrażliwości na materiały i technikach manualnych. Efektem są obiekty nieprodukowane masowo, charakterystyczne i niepowtarzalne, mimo ich cyfrowego pochodzenia. W rzeczywistości mariaż druku 3D i rzemiosła oznacza powrót do wartości sprzed epoki przemysłowej, w których kreatywna inteligencja i umiejętności tworzenia szły w parze.
Drukowanie 3D (wytwarzanie przyrostowe) tworzy obiekty poprzez nakładanie materiału warstwa po warstwie
Drukowanie 3D, dokładniej rozumiane jako wytwarzanie przyrostowe, tworzy obiekty poprzez nakładanie materiału warstwa po warstwie. Wytwarzanie przyrostowe, określane przez autorów technologii, jak Paul Markillie, jako trzecia rewolucja przemysłowa, zostało po raz pierwszy wykorzystane jako narzędzie do konstruowania prototypów bezpośrednio z modeli generowanych komputerowo. Głównie w przypadku projektowania mebli widać radykalne odejście od tradycyjnego myślenia o materiale, jego formowania i łączenia.
Technologia 3D w sztuce tworzenia mebli
Znany już jest w świecie trend wśród projektantów mebli, którzy tworzą je bardziej miękkie w dotyku i wyglądzie, a naturalne materiały, jak skóra, wełna i drewno, stają się znów powszechne. To nurt zakładający odejście od tworzyw sztucznych i metali, które wciąż wypełniają nasze biura i powierzchnie handlowe.
W produkcji mebli ogromne znaczenie ma proces rysowania przedmiotu, w czym technikę 2D wypiera się wytwarzaniem przyrostowym. Proces drukowania 3D tworzy zazwyczaj szorstkie, nierówne lub prążkowane wykończenie powierzchni, która na ogół jest szlifowana. By wykorzystać możliwości wytwarzania przyrostowego do tworzenia form o subtelnych nieregularnościach, niektórzy projektanci, jak Australijczyk Berto Pandolfo, zdecydowali się tego nie robić, nadając swoim projektom meblarskim cechy niedoskonałości, kojarzone z ręcznie robionymi przedmiotami. Na tej samej zasadzie wybrał formę kamienia rzecznego w miejsce tradycyjnie toczonych drewnianych nóg stolika. Zamiast uznać owe „niedoskonałości” powierzchni za przypadkowe lub niepasujące, wykorzystał je jako szansę.
Brytyjscy projektanci mebli, John Makepeace i Gareth Neal, spotkali się w ramach COLLECT 2019, targach sztuki nowoczesnego rzemiosła, by porozmawiać o obecnym jego charakterze w kontekście innowacji technologicznych. Obaj zgadzają się, że to zrozumienie materiału przez rzemieślnika i wizja projektu definiuje jakość wykonania. Intuicyjne umiejętności mistrza rzemieślnika nadal wywodzą się z głębokiego zrozumienia materiału. Jeśli proces i narzędzia wykorzystywane w rzemiośle są mniej decydujące, to użycie technologii cyfrowej nie stanowi zagrożenia dla samej jakości wykonania.
Czy produkcja cyfrowa niesie w sobie element rzemiosła
Gareth Neal specjalizuje się w produkcji mebli z drewna od późnych lat 90. Od początku fascynował go sposób, w jaki technologia cyfrowa może być wykorzystana zarówno w projektowaniu, jak i wykonaniu mebla. Uważa, że korzystanie z technologii cyfrowej daje możliwość większej łączności pomiędzy branżami i dyscyplinami. W pracy własnej zależało mu na wykorzystaniu najlepszych właściwości drewna.
Jednym z jego najnowszych projektów jest seria Trine Chair, w której zastosował podstawową strukturę krzesła i jego antropomorficzne właściwości, by zapewnić doskonałe podparcie kręgosłupa. Dzięki technologii materiałowej mocna konstrukcja krzesła znakomicie zestawia piękno angielskiego dębu z lekkimi, rzeźbiarskimi formami. W projekcie innego krzesła Gareth wykorzystał 6-osiowe ramię robota firmy Krüger, zaprogramowane do rąbania i rzeźbienia w bloku zielonego dębu. Na skutek pęknięcia słoje drewna pozostały widoczne, a „niedoskonałościom” dodał elementy rzeźbione ręcznie. W efekcie krzesło nie wygląda ani na wykonane cyfrowo, ani ręcznie.
Według Garetha, nowoczesne rzemiosło wykorzystujące technologię cyfrową powinno być akceptowane i cenione jako takie. Musimy inaczej spojrzeć na przedmioty wykonane maszynowo i to, jak niesamowite są one jako przedłużenie dłoni. Makepeace z kolei mówi: Zaletą technologii cyfrowej jest to, że pozwala nam lepiej zrozumieć materiał.
Technologia 3D w tworzeniu tekstyliów
Gdy w kontekście projektowania tekstyliów pojawia się słowo rzemiosło, większość ludzi myśli o tradycyjnych tkanych dywanach, ręcznie haftowanych kwiatach i powtarzających się wzorach. Wszystkie te skojarzenia reprezentują rzemiosło. Co może się zdarzyć, gdy zderzą się rzemiosło, projektowanie tekstyliów i technologia?
1. Bawełna dostosowująca się do ludzkiej skóry
Anna Neklesa jest jedną z projektantek tekstyliów uczących się wykorzystania technologii do tworzenia innowacyjnych tkanin. Wierzy, że na tym polu jest dużo miejsca na odkrycie ich na nowo. Jej Living Cotton to materiał nietkany, wyprodukowany poprzez modyfikację struktury molekularnej czystej bawełny. Jest interaktywny i reaguje na ludzką skórę i wilgoć, zmieniając swój kształt.
2. Ubrania, które rosną wraz z dziećmi
Innym projektantem i inżynierem, który przekształcił techniki rzemieślnicze w innowacyjny sposób, jest Ryan Mario Yasin. W projekcie Petit Pli Yasin zastosował tradycyjną technikę plisowania, by poradzić sobie z rozwojem małych dzieci. Plisy pozwalają na rozciągnięcie tkaniny do siedmiu razy wobec pierwotnego rozmiaru. Lekki i wodoodporny materiał umożliwia maluchom swobodne poruszanie się.
3. Buty szyte na miarę dzięki modelowaniu 3D
Gravity Sketch to narzędzie do projektowania wspomaganego komputerowo, które umożliwia tworzenie modeli 3D w wirtualnej rzeczywistości
Z kolei inżynier projektowania, Oluwaseyi Sosanya, czerpiąc z doświadczeń i pomysłów z różnych dziedzin sztuki, rzucił wyzwanie tradycyjnemu spojrzeniu na tkactwo. Stworzył Gravity Sketch – intuicyjne narzędzie do projektowania wspomaganego komputerowo, które umożliwia tworzenie modeli 3D w wirtualnej rzeczywistości. Wykorzystując swoją wiedzę inżynierską skonstruował 3D Weaver, krosno, które może tworzyć rozmaicie tkane wzory. „Na różnych etapach splotu można stosować różne tkaniny, a gęstość i wzór można zmieniać w całym druku” – mówi Sosanya. Obecnie bada, jak praktycznie zastosować tę metodę tkania. Buty szyte na miarę to jedno z pierwszych potencjalnych zastosowań.
„Dzięki systemowi tkania możesz wstępnie zaprogramować gęstość. Na śródstopiu może być potrzebny gęstszy materiał. Na łuku stopy możesz potrzebować bardziej miękkiego materiału. Na pięcie – znów gęstszego. Możesz to mieć za jednym zamachem […] Te dwie technologie przecinają się, aby osiągnąć coś, czego nigdy wcześniej nie osiągnięto w tkaniu”.
Jak wycenić przedmiot wyprodukowany cyfrowo?
Brytyjska rzeźbiarka, Sarah Myerscough zadała projektantom, Garethowi i Makepeace’owi, pytanie, w jaki sposób technologia wpłynęła na postrzeganą wartość przedmiotu.
Zdaniem Garetha Neala, korzystanie z technologii cyfrowej jest często postrzegane w negatywnym świetle, lecz dodaje. „Czas i koszt cyfrowej produkcji są drogie, co w konsekwencji powoduje, że przedmiot jest droższy”.
Zaś John Makepeace twierdzi: „O wartości przedmiotu decyduje zażyłość z materiałem, procesem i koncepcją. To się nie zmieni, niezależnie od czasu i postępu. W istocie pozostanie kulturową podstawą wszystkich rzemiosł. Rzemiosło pozostanie takie samo bez względu na postęp technologiczny, podobnie jak technologia ta nie stanowi wątku w dziedzictwie kulturowym rzemiosła”. I dalej: „Aby odnieść sukces w branży, musimy być postępowi i przyjąć dostępną nam technologię. […] Nowa technologia jest nie tylko dostępna, ale daje nieskończone możliwości wyznaczania ambitnych celów i nowych standardów. Nie powinno być konkurencji między wyrobem ręcznym i maszynowym, a raczej oba powinny być postrzegane wyłącznie jako celebracja narzędzi i osiągnięć rzemieślnika” – dodaje Gareth.
Nie ma rzemiosła bez technologii
Jak mówi dr Ewa Klekot: „Rzemieślnik tworzy ciałem. Wykorzystuje cały potencjał swoich ruchów i zmysły, wchodzi w relacje z materiałami, narzędziami i urządzeniami, by osiągnąć pożądany rezultat. […] Koszykarz, który plecie koszyki z wikliny, ma swoją technologię. Garncarz, który lepi garnki z gliny, też. Człowiek, który łupał krzemień, miał swoją technologię, zresztą bardzo skomplikowaną, wymagającą rzeźbiarskiego myślenia przestrzennego, dziś zarezerwowanego dla wąskiej grupy osób. Nie inaczej jest z projektantem-rzemieślnikiem, gdy uczy ramię robotyczne dziergać z drutu miedzianego […].”
Zebraliśmy wieki wiedzy na temat tradycyjnego wytwarzania i technik rzemieślniczych, a obecnie mamy szczęście mieć całą gamę narzędzi cyfrowych, które pomagają artystom urzeczywistniać pomysły.
Źródła:
1. Technology in contemporary craft | Craftsmanship Soul
2. Themes/Innovation: When craft and technology collaborate | Insights
3. The 'digital handmade’: how 3D printing became a new craft technology
4. Craftmanship V Technology
5. The innovators: the 3D weaving machine putting new heart into soles
6. Jak nowe technologie wspomagają tradycyjne rzemiosło | Ewa Klekot – SWPS
7. Technologie materiałowe / Centra Badawcze POB / Strona główna
8. The innovators: the 3D weaving machine putting new heart into soles
Leave a Reply